Autor |
Wiadomość |
Kubek |
Wysłany: Pią 11:18, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
czy mi sie zdaje czy juz po ptasiej grypie.... mojej kolezance na parapecie w te najwieksze mrozy gołąb przymarzl do parapetu i zamarzl kompletnie... pozniej jak sie snieg roztapial to spadł na dół brechta niekiepska była  |
|
 |
Perełka |
Wysłany: Pią 20:09, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
nom wystarczy się myć i to co się je |
|
 |
extreame |
Wysłany: Pią 20:08, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja się nie boje ani ptasiej grypy ani innych temu podobnych chorób, bo mi to wissi poprostu olewam takie sprawy, pozatym czym się martwić jak się dba o higiene to nic nie straszne  |
|
 |
*KoNIczYnKA* |
Wysłany: Pią 19:16, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ptasia grypa...wszystko wina tych całych profesorków i takich tego typu...bawią sie genetyką i wychodzą takie ptoki ... |
|
 |
Perełka |
Wysłany: Pią 13:22, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
oj tam wszystko zostalo zbyt wyolbrzymine i tyle |
|
 |
extreame |
Wysłany: Pią 23:16, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
Tak ale też słyszałem od kogoś że w Japoni kilka milionów było chore na ptasią grype ludzi a umarło tylko coś około 100 Poprostu nie dotykać ptasiej kupy i myć się trzeba i ptasia grypa niestraszna  |
|
 |
Kubek |
Wysłany: Czw 19:37, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
z tym wszystkim to przesadzają już z deczka.... |
|
 |
Perełka |
Wysłany: Wto 14:53, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
no mowili w tv ze da sie zarazic przez bliski kontakt z ptakami i ze pare osob na swiecie juz zmarlo ale dzieki podstawowym srodkom bezp. wszystko bedzie wporzadeczku  |
|
 |
kamil(młody) |
Wysłany: Pon 23:43, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
to wszystko kit jak udowodniono naukowo wirus H5N1 jest nie zaraźliwy dla ludzi chyba że jego zmutowana forma ale nie wykryto do tej pory zmutowanego wirusz ptasie grypy u padłych ptaków |
|
 |
Perełka |
Wysłany: Pią 14:18, 17 Mar 2006 Temat postu: Ptasia grypa |
|
boicie sie ptasiej grypy? bo moim zdaniem to oni to wszystko wyolbrzymiaja.... zaduza afere z tego robia.. co pare ptakow pozdycha czy kotow to jeszcze nic strasznego.... |
|
 |